Ekipa Ferrari #83 z Robertem Kubicą na czele ukończyła sezon na drugim miejscu w mistrzostwach świata kierowców wyścigów długodystansowych, ustępując jedynie fabrycznej ekipie Ferrari #51.
W sobotę miał miejsce kończący sezon WEC wyścig 8-godzinny na torze w Bahrajnie. Mimo że zawody padły łupem dwóch ekip Toyoty, w ostatecznym rozrachunku to ekipa Ferrari sięgnęła po tytuł mistrzów świata wśród producentów. Na ten sukces w wyścigach długodystansowych włoska ekipa czekała 53 lata.
Ferrari zajęło również pierwsze trzy miejsca w klasyfikacji mistrzostw świata kierowców. Załoga Af Corse z Robertem Kubicą na czele przedzieliła dwa fabryczne Ferrari, zajmując drugie miejsce w tabeli kierowców i pierwsze wśród ekip prywatnych - to ogromny sukces ekipy #83, w której skład oprócz Polaka weszli także Philip Hanson oraz Yifei Ye.
Zespół Af Corse w dużej mierze zapracował na tytuł wicemistrzów świata występem w czerwcowym 24-godzinnym wyścigu Le Mans, zwyciężając te prestiżowe zawody.
To zawsze trudne zadanie dla zespołu klienckiego, aby równać się z ekipą fabryczną. Niemniej zwycięstwo w Le Mans oraz wicemistrzostwo wśród wszystkich załóg jest kolejnym wielkim osiągnięciem w bogatej karierze Roberta Kubicy.
Polaka z pewnością czeka niejeden sukces w serii wyścigów długodystansowych. Od samego początku startów w klasie Hypercar, Kubica uważany jest za jednego z najlepszych kierowców serii, co nieraz udowadniał występami na torze.
© Ferrari


09.11.2025 11:46
2
0
Ferrari do końca próbowało sabotować kliencki zespół…
09.11.2025 13:19
3
0
sobota , dzień cudów ferrari , Kubica i Hamilton , Kubica jedzie 0,3 sek szybciej i dostaje używane gumy na koniec , k..wa Mac a Lewis odpada w q2 z 3 czasem lec lerka w q3 , ja p..dole , czysta rywalizacja
09.11.2025 13:33
2
0
@parttyka76 akurat nie wierzę że Lewisa sabotują po tym gdy dali mu tyle kasy
09.11.2025 15:14
5
0
Kubica jest wielki mistrz i skromny człowiek.
09.11.2025 17:45
3
0
Jak AF Corse wygrało Le Mans to fabryka bez ceregieli wtarabaniła się do potrzymania ich trofeum na podium, jak fabryka wygrała WEC, to AF Corse ani widu ani słychu. Oj Robert raczej tam nie zagrzeje miejsca.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się